ER

                              turystyka motocyklowa, podróże, relacje, zdjęcia, porady 


   
        OGÓLNE ZASADY

- jak chcesz jechać to jedź i nie zastanawiaj się niepotrzebnie czy warto
- jak nie chcesz jechać to nie truj komuś dupy że chcesz
- żeby rozpalić ognisko najlepiej zamocz pierw patyk w baku, zamiast spuszczać paliwo z wężyka - łatwiejsze , i skuteczniejsze
- jadąc w min 2 maszyny zawsze miej linę do holowania - nie wiadomo przez jaka głupotę może być ona potrzebna
- oprócz podstawowych narzędzi miej też takie rzeczy jak linki, żarówki, dętki, maszynki, świece (choć część)
- podczas pobytu za granicą, nie noś razem pieniędzy i paszportu. W razie kradzieży tego drugiego masz nie klawo
- nie jedź w dalszą trasę z kimś niedoświadczonym, może to zepsuć niejedne znajomości
- ustal jasno zasady wyjazdu w przypadku zabrania kogoś kogo nie znasz lub znasz słabo
- jeśli chcesz się wykąpać, odświeżyć po podróży a nie planujesz noclegu gdzie jest taka możliwość to możesz skorzystać z      natrysku na stacji benzynowej lub pójść na basen. To drugie daje możliwość umycia się ale też zrelaksowania po długiej jeździe.

- jeśli wydaje Ci się, że masz mało powietrza w kole ale nie jest tragicznie a przy tym jesteś daleko od domu i nie posiadasz    zapasowej maszynki, dobrej pompki itp. nie kombinuj- jedź na tym co masz bo możesz nie mieć nic. Podobnie z innymi drobnymi awariami.

- jeżeli masz przy sobie drogi sprzęt (np. aparat) nie afiszuj się. Może to sprowokować złodzieja albo po prostu kogoś nieżyczliwego. Ogónie staraj się nie wywyższać ponad otoczenie. Jeśli będziesz na równi z tubylcami będą bardziej otwarci i życzliwi. Tego jednak nie powinieneś robić sztucznie. Albo taki jesteś albo śpij w hotelu.

- nie bądź świnią dla innych. To nie tylko dlatego, że ogólnie nie powinno się takim być. Też ze względów praktycznych. Przecież nie wiadomo czy jak np. pokażesz komuć "fuck you" zaraz nie staniesz z powodu gumy albo innej niespodziewanej przyczyny. To zdarza się przy każdej maszynie.

- GPS nie wszędzie działa. Przeważnie działa tam gdzie nie potrzebny

- zrób listę rzeczy, które potrzebujesz i skompletuj je wcześniej by wiedzieć ile miejsca zajmą i czy dasz radę to wszystko zapakować na swój motocykl

- jeśli masz nowy bagażnik czy kufry a planujesz dalszy wyjazd przetestuj je nieco wcześniej pod obciążeniem, w razie czego lepiej jak pękną jeszcze przed właściwym wyjazdem a też i  balast użyty do testów może być bardziej na straty niż właściwy bagaż.

- spakuj się tak by mieć łatwy dostęp do podstawowych rzeczy lub takich, które mogą przydać się w trasie czy w razie zmiany pogody (deszczu)

- nie piłuj motocykla, w końcu masz mieć przyjemność z jazdy i wrócić bezpiecznie

- przy parkowaniu uwzględnij dodatkowe obciążenie, które może przyczynić się do zmniejszenia stabilności maszyny
   można wziąć ze sobą kawałek deseczki do podstawienia pod nóżkę w bardziej grzązkim terenie

- śpiwory i ciepłe rzeczy zapasowe koniecznie zapakuj w nieprzemakalne worki, niezależnie od innego bagażu by np. wino, które się zbije nie zamoczyło i zabarwiło śpiwora (co się nam zdarzyło na Ukrainie)

- same łatki czy dętka niewiele pomogą jeśli nie masz pompki czy kompresora, wystarczy mała pompka rowerowa

- warto mieć przy sobie choć trochę wody, szczególnie w upalne dni

- Przed wyruszeniem sprawdź dokładnie jakość przymocowania bagażu. Pobieżna kontrola sprawia tylko niepotrzebne problemy na trasie. Na tym się nie zaoszczędzi czasu. Lepiej zrobić to dobrze niż później gubić i sto razy mocować jedną rzecz.

- W nocy nie licz w obcym terenie na stacje benzynową w chwili kiedy kończy się rezerwa. Tankuj wcześniej. Awarie dystrybutorów się zdarzają właśnie wtedy albo gdy liczysz na uregulowanie rachunku poprzez kartę płtniczą psuje się system do jej obsługi itp.

- gdy szukasz noclegu "na dziko" nie hałasuj zbytnio, zachowaj dyskrecję

- firmowy ekwipunek i teoretycznie dobry sprzęt nie zawsze się sprawdzi w warunkach polowych. Lepiej postaw na prostotę. Wszystko się może zepsuć ale proste łatwiej naprawić

- licz na szczęście, jedź i nie martw się


chcesz dopisać swoje uwagi? Napisz e-mail

                                                                                                                                            powrót